s [ Pobierz całość w formacie PDF ]

obdarowujesz sobą i że jest to dar bezinteresowny, że nie myślisz o sobie, co znaczy, że mnie
kochasz".
Poczucie, że jest się kochanym daje radość, która jest ważniejsza niż zmysłowa
przyjemność. Taką radość można sprawić także powstrzymując się od współżycia: "Z myślą
o mnie, o moim zmęczeniu, złym samopoczuciu zaniechałeś współżycia. Nie nalegałeś, bo
mnie kochasz".
Opanowanie siebie staje się okazją do wielkiej szczodrobliwości, z której wypływa
prawdziwe, głębokie szczęście dla obu stron. Szczyt rozkoszy seksualnej trwa tylko chwilę,
prawdziwa radość jest w dawaniu, a nie w braniu. Chwila przyjemności, a trwałe szczęście i
radość to dwie zupełnie różne rzeczy.
I odwrotnie, akt małżeński może dawać zmysłową przyjemność, a przy tym sprawić
przykrość, być wyrazem braku miłości, szacunku i odpowiedzialności: "Chodzi ci nie o
mnie, a jedynie o moje ciało. Potrzebna ci jestem tylko jako środek do zaspokojenia
namiętności". I nawet jeżeli partnerzy osiągną zadowolenie seksualne, całe współżycie
będzie w końcu budziło niesmak.
Seks jest językiem miłości, ma wyrażać jedność, takie jest jego wewnętrzne przeznaczenie.
Kiedy nie spełnia go, ram. Jest przyjemność, ale nie ma radości zjednoczenia z osobą, którą
się kocha.
"Pobraliśmy się 10 lat temu Mamy troje dzieci Współżycie doje nam coraz więcej
zadowolenia. Wynika to z tego, że wspólnie wiele przeżyliśmy, wiele nas łączy, zwiększyła się
nasza zażyłość, umocniła miłość. Małżonkowie wnoszą we współżycie to wszystko. Seks jest
jak dobre wino, z wiekiem staje się coraz lepszy."
(Teresa, 1. 30)
Płciowość nie została dana człowiekowi jako zródło przyjemności. Zbliżenie cielesne nie
może zostać sprowadzone do zaspokojenia instynktownych potrzeb, ale musi stać się
wzajemnym darem, który uszczęśliwia ukochaną osobę, znakiem jedności nie tylko ciała, ale
i dusz. Pożądanie zmysłowe trzeba podporządkować miłości.
Uważam że małżeństwo musi opierać się na wzajemnym zrozumieniu, zaufaniu i zdolności
poświęcenia się dla drugiego człowieka Jeżeli mężczyzna poślubi kobietę ze względu na jej
ciało, nigdy nie znajdzie pełnego zadowolenia w małżeństwie, gdyż każdy z nas potrzebuje
przede wszystkim "duszy kobiety".
(Marek, 1. 25)
Trzeba pamiętać, że miłość wyraża się nie tylko przez seksualne współżycie. Będzie jej
tyle, ile odpowiedzialności i troski o drugą osobę, wzajemnej ofiarnej służby, przebaczenia,
cierpliwości.
Zwraca uwagę fakt, że pierwszy akt płciowy ma wartość, której nie posiada żaden inny. Nie
można wymazać z pamięci, zwłaszcza kobiety, klimatu pierwszego współżycia. Jest on,
mówiąc obrazowo, motywem koncertu trwającego całe życie.
Nie zaczyna się symfonii od dysonansu. Jeżeli pierwszy akt płciowy jest zwykłym
wykorzystaniem drugiej osoby, albo stanowi paniczną próbę uwolnienia się od kompleksów,
lub jest prostym uleganiem namowom trudno będzie potem zmienić ten dysonans. Uraz
pozostanie zmieniając sposób przeżywania płciowości. Jeżeli natomiast jest znakiem miłości,
danym sobie nawzajem przez dwie osoby złączone w związek, trwający do końca życia,
rozwinie się w harmonię.
Narzeczeni, którzy w czystości dotrwają do dnia ślubu przeżywają w ten dzień radość pełną,
sięgającą dna serca Ale to mało. Z perspektywy 16 lat małżeństwa mogę jeszcze powiedzieć,
że radość ta nie pomniejsza się, ale z roku na rok stale rośnie, opromieniając dobrze
odczuwalnym ciepłem cały związek. Do tego dochodzi całkiem uzasadniona duma i
satysfakcja że jednak mimo wielu trudności, mimo tego, że "świat" żyje inaczej, byliśmy
zawsze tylko dla siebie. Jest to bardzo pomocne w zachowaniu wierności i przetrzymaniu
nawet najgłębszych kryzysów małżeńskich. Daje nadzieję na przyszłość, bo przecież jeśli
moja przeszłość była darem dla ciebie i jest nim moje "teraz" to wierzę, że będzie nim także
przyszłość".
(Ewa, 1. 40)
Czym będzie akt małżeński dla dziewiczych małżonków? Zachowali dar swoich ciał, by
teraz obdarzyć nim siebie. Musieli niejednokrotnie staczać wewnętrzne walki, aby pozostał
nienaruszony.
Zdobycie go kosztowało wiele trudu, ale przez to nabrał wartości. Nawet kiedy
małżonkowie nie znali się jeszcze, każda pokonana pokusa cielesna była wyrazem miłości
dla przyszłego współmałżonka. Pierwszy akt małżeński jest więc, można powiedzieć,
podniosłym, uroczystym wydarzeniem. Biorący w nim udział obdarowują siebie czymś, na [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • srebro19.xlx.pl