s
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
znajdować Księżycowa Jaskinia!
Ciekawą rzeczą jest także i to, że po polskiej stronie granicy znajduje się góra zwana
Pustą 1.050 m n.p.m. wznosząca się pomiędzy Muszyna a Krynicą. Także więc czy w niej
i okolicznych górach znajdują się podziemne przestrzenie, o których wiedzieli mieszkańcy
tych terenów, skoro ją tak nazwali? Jaskinie takie się tam rzeczywiście znajdują!
a
ROZDZIAA 7 Od hitlerowskich uczonych do agentów NKWD
Na początek mała zachęta: dziwna fotografia Roberta Bronie odwetowe pod
Diablakiem Wigilia na Luboniu Co ukrywał wrak czołgu? Rozmowa ze świadkiem
tamtych dni Poglądy Macieja Kuczyńskiego i dwie relacje o podziemnych przestrzeniach.
Już kiedy pracowaliśmy nad tą książką, bardzo długa kwietniowo-majowa majówka,
wypoczyn czy też laba pozwoliła Robertowi na ruszenie się z domu tu i tam i rozejrzenie się
po okolicy. Niestety to, co zobaczył w lasach Jordanowszczyzny nie napawało go
optymizmem, a wręcz odwrotnie. Masowy wyrąb drzew przez złodziei drewna, rozjeżdżone
traktorami leśne dukty w miejscach, gdzie powinny być Rezerwaty Przyrody ożywionej i
nieożywionej... Smutkiem napawał fakt, że w miejscu katastrofy samolotu AN-24 PLL LOT z
rejsu LO-165, który w dniu 2 kwietnia 1969 roku rozbił się doszczętnie pod szczytem Policy,
nie ma żadnej tablicy czy bodaj zwykłego krzyża, który to wydarzenie upamiętniałby. A
przecież to była pierwsza wielka katastrofa w historii polskiego lotnictwa cywilnego! To
przecież jest historia i to taka przez duże H - nie mówiąc już o tym, że należałoby jakoś
uczcić pamięć o tych 53 ofiarach tej katastrofy, w tym prof. dr Zenona Klemensiewicza, od
nazwiska którego nosi nazwę tamtejszy Rezerwat Lasu Górnoreglowego.
45
I tutaj pierwsza rzecz ciekawa: w dniu 1 maja 2002 roku, wybrał się on wraz z dziećmi
na szczyt Policy (1.369 m n.p.m.), by odwiedzić to miejsce. Pogoda była wspaniała - świeciło
jasne słońce, niebo było bezchmurne, ale wiało silnie od południa - wiatr halny, który
początkowo był zimny, a potem - kiedy wymiótł już zimne warstwy powietrza znad Nowego
Targu i okolic, stał się bardzo ciepły... Od południa można było podziwiać zębatą piłę
ośnieżonych szczytów Tatr od Rohaczy na zachodzie po Spiską Magurę na wschodzie. Od
północy rozciągał się rozległy widok na Małopolskę i część Górnego Zląska. Na ostatnim
podejściu pod szczyt Policy Robert pstryknął zdjęcie dzieciakom. Ku jego zdumieniu, na
pozytywie zobaczył on sylwetkę czegoś, czego na pewno nie zauważył w czasie
fotografowania. Ten obiekt, który uchwycił jego canon nie jest na pewno ani samolotem, ani
balonem czy helikopterem. Kierunek wskazuje na to, że wisiał on nad głównym szczytem
Babiej Góry - Diablakiem, a zatem tam, gdzie wedle tutejszych ludowych bajęd i legend
znajdować się ma system tuneli wiodący do Agharty...
Ale i nie tylko, bowiem rozmawiając z mieszkańcami Bystrej Podhalańskiej i Sidziny
dowiedział się o tym, że cały ten teren jest podziurawiony tunelami wiodącymi na słowacką
stronę, a niektóre z nich były wyrąbywane jeszcze w XIV i XV wieku przez gwarków z
wielickich i bocheńskich kopalni soli! W lasach znajdowały się tajemnicze kamienie
przypominające elementy, z których budowano piramidy, o rozmiarach 2 x 2 x 2 m! Co z nich
budowano, czy do czego służyły teraz nie wie nikt. Tak czy owak, te legendy są wciąż żywe
i krążą po podbabiogórskich wioskach...
3 maja 2002 roku przysłał do mnie e-mail znany warszawski nestor polskiej ufologii
pan Kazimierz Bzowski - były plutonowy-podchorąży Armii Krajowej walczący w
Powstaniu Warszawskim, który już po wojnie otarł się o wiele tajemnic hitlerowskich tajnych
broni V - a który to w swym liście opisuje on następujące wydarzenia:
[...] Ostatnio pisał Pan o Luboniu Wielkim. Tak się składa, że znam go nawet jeszcze z
czasów, gdy nie było na nim schroniska. Spędzałem jako dziecko 9 razy wakacje w Rabce-
Grzebieniówce, blisko miejsca, gdzie schodzą się szosy ze Skomielnej Białej do Rabki i
[ Pobierz całość w formacie PDF ]