s [ Pobierz całość w formacie PDF ]

się z rozkoszy. Gdy wydała cichy jęk, przywarł ustami do jej warg, rozplątał
węzeł przytrzymujący sarong i wsunął rękę pod majteczki, a następnie
zagłębił w pochwie wskazujący palec. Z ust Grace wydobył się jeszcze
głośniejszy jęk.
 Ciasna jesteś  szepnął.  I rozpalona.  Wsunąwszy do środka drugi
palec, zaczął wykonywać miarowe ruchy, stopniowo wchodząc w nią coraz
głębiej, a ona stawała się coraz gorętsza i wilgotniejsza.
 Logan, błagam cię!  wyszeptała.
Rozrzucone na poduszce rude włosy tworzące wokół jej rozpalonej
twarzy aureolę oraz widok opanowanego jednym pragnieniem ciała sprawiły,
że nie mógł się dłużej powstrzymywać.
 Muszę cię mieć natychmiast!
 O tak, tak!
58
R
L
T
Wyskoczył z łóżka i szybko się rozebrał, wyjął z szufladki stolika
nocnego prezerwatywę i naciągnął ją na wyprężony członek. Położywszy się
z powrotem obok niej, zerwał z niej i rzucił na podłogę majteczki.
 Tak strasznie cię pragnę, że za pierwszym razem będzie szybko i
brutalnie  powiedział, biorąc jej twarz w obie dłonie tak, by musiała patrzeć
mu w oczy.
 Niech tak będzie.
 Na subtelne pieszczoty przyjdzie czas potem.
 Dobrze  odparła.
Podniosła głowę znad, poduszki i pocałowała go tak czule, że Logana
ogarnęło dziwne wzruszenie.
 Patrz mi w oczy  powiedział, odrywając się od jej ust.  Chcę
widzieć, jak płoniesz z namiętności.
Grace posłusznie podniosła na niego oczy, w których paliła się naga
zmysłowa żądza. Nie odrywając od niej wzroku, wszedł w nią jednym silnym
pchnięciem.
Grace drgnęła gwałtownie, z jej ust wyrwało się bezgłośne
westchnienie.
 Co u diabła!  zawołał, nieruchomiejąc nagle.
 Nie przerywaj!  poprosiła, obejmując go w pasie rękami i unosząc
biodra.
Logan zmusił się do zachowania spokoju.
 Naprawdę jesteś dziewicą?  zapytał z niedowierzaniem w głosie.
 To nieważne  wyszeptała, poruszając prowokacyjnie biodrami.
 Ale... skąd wiesz o erogenicznym punkcie tam w środku  mamrotał
nieprzytomnie, z wysiłkiem narzucając sobie spokój.  Jak to możliwe...
 Czy możemy rozmowę na ten temat odłożyć na pózniej?  skarciła
59
R
L
T
go, opasujÄ…c jego biodra nogami.
 Ty chyba mnie wykończysz...
 Jeszcze chwila i zmusisz mnie do tego.
 Odkąd to stałaś się taka bezczelna?  Roześmiał się, odsuwając
kosmyk włosów z jej czoła.
 Nikt mnie nie uprzedził, że mężczyzni są podczas seksu tacy
gadatliwi.
 No już dobrze. Ale musimy to pózniej omówić.
 Domyślam się.
Logan przestał nad sobą panować, lecz początkowo poruszał biodrami
wolno i ostrożnie, starając się nie sprawiać jej bólu. Kiedy jednak Grace
zarzuciła mu ręce na plecy i jeszcze mocniej opasała biodra nogami, komplet-
nie stracił nad sobą kontrolę.
Jej biodra unosiły się i opadały w rytm jego uderzeń, ich serca biły
zgodnym rytmem. W miarę jak wchodził w nią coraz głębiej i gwałtowniej,
unosili się razem w coraz wyższe rejony rozkoszy, aż nagle Grace zadrżała i
odrzuciwszy głowę do tyłu, wyszeptała jego imię.
Patrząc na ten akt całkowitego oddania, zapragnął dotrzeć jak
najszybciej tam gdzie ona. Przyspieszył rytm i napiął wszystkie mięśnie, by
po chwili znalezć się na samym szczycie.
60
R
L
T
ROZDZIAA SZÓSTY
Grace nie miała pojęcia, jak długo spała. Kiedy otworzyła oczy,
zobaczyła opartego na łokciu Logana, który wpatrywał się w nią z zatroskaną
minÄ….
 Sprawiłem ci ból  powiedział, sunąc palcem wzdłuż linii jej włosów.
Leżał na boku z jedną nogą przerzuconą przez jej nogi. Było cudownie.
 Ani trochę  odparła.
Spróbowała usiąść na łóżku, aby poczuć się bardziej pewnie, ale Logan
skutecznie to uniemożliwił, więc ograniczyła się do poprawienia poduszki
pod głową.
Nie spodziewała się, że utrata dziewictwa, z którym od lat nie wiedziała,
co począć, okaże się tak przyjemnym przeżyciem. Zerknąwszy na Logana,
poczuła w sercu rozkoszne drżenie, chociaż on nie wydawał się zachwycony
swoją rolą w tym, co się stało.
 Naprawdę nie sprawiłeś mi bólu. Było mi...
 Dlaczego mnie nie uprzedziłaś?
Miała ochotę udać, że nie wie, o co chodzi, ale uznała, że byłoby to
głupie.
 O tym, że jestem dziewicą? Szczerze mówiąc, kompletnie o tym
zapomniałam. Zresztą nie sądziłam, żeby warto było o tym wspominać.
Cieszę się, że cię to nie zniechęciło.
 Ja też  przyznał z uśmiechem.  Niemniej żałuję, że nie wiedziałem.
Byłbym delikatniejszy, lepiej bym cię przygotował.
 Byłeś cudowny  odparła.  Nie czułam się ani trochę skrępowana.
 No nie wiem. W każdym razie obiecuję, że na przyszłość się
61
R
L
T
poprawię.  To powiedziawszy, nachylił się i obdarzył ją pocałunkiem,
którego czułość głęboko ją wzruszyła.
Zdawała sobie sprawę, iż Logan czuje się winny, ponieważ uważał, że
okazał brak delikatności, niemniej słodycz pocałunku sprawiła jej nieznaną
dotąd radość. I choć starała się zachować bodaj cień obiektywizmu,
wiedziała, że marzy jedynie o tym, aby być z Loganem, czuć na ciele jego
pieszczoty i kochać się z nim.
Czy to znaczy, że jest w nim zakochana? No nie, nie mogła chyba
zwariować do tego stopnia! Niemniej słyszała, że miłość to najcudowniejsze
uczucie na świecie, a ona czuła się w tym momencie wręcz nieprzyzwoicie
szczęśliwa.
 Poleżmy teraz spokojnie  zaproponował Logan, przygarniając Grace
do siebie.
 Nie będziemy się więcej...  w jej głosie brzmiał zawód.
 Nie w tej chwili  szepnął jej z uśmiechem do ucha.
 Dlaczego?
 Bo wyssałaś ze mnie wszystkie siły.
 Doprawdy?  To chyba dobrze, pomyślała, wyciągając się wygodnie
na łóżku. Najwidoczniej spisała się jak należy.  Bardzo mnie to cieszy 
szepnęła.
Niemniej zapadając powoli w sen, powiedziała sobie na wszelki
wypadek, że wcale nie jest zakochana.
Wstała o świcie, kiedy promienie wschodzącego słońca rozświetliły
pokój, i po raz pierwszy rozejrzała się po eleganckim wnętrzu. Bladozłote
ściany i pokryta kaflami posadzka podkreślały jego rozległość, a barwne
plamy puchatych dywaników ocieplały atmosferę i dodawały wnętrzu uroku.
Za białymi zasłonami kryjącymi ścianę okien zapewne rozciągał się widok na
62
R
L
T
brzeg morza i pokryte intensywną zielenią wzgórza.
Umeblowanie pokoju dopełniała wygodna kanapa zasłana poduszkami [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • srebro19.xlx.pl