s [ Pobierz całość w formacie PDF ]

pacjenci, ale nie pojmuję, jaki ty masz z tego pożytek. %7łyjesz pod nieustającą presją.
 Dla mnie najważniejsza jest praca. Nie chodzi mi o to, żeby mieć jak najmniej
przypadków i żeby jak najwcześniej wychodzić do domu. Na sercu leży mi stan zdrowotny
mieszkańców tego miasteczka.  Czując, że policzki jej płoną, pomyślała, że daje się ponieść
emocjom.  Przepraszam, rozgadałam się. Aleja tym żyję. Pewnie tego nie rozumiesz i masz
mnie za wariatkÄ™.
 Wręcz przeciwnie. Uważam, że twoi pacjenci mają dużo szczęścia. Ale uważam także,
że we wszystkim najważniejszy jest kompromis. Jak masz być przytomna, przyjmując
pacjentów w przychodni, skoro zarywasz noce?  Zbliżył się do niej o krok, a ona się cofnęła.
Ułamek sekundy pózniej pożałowała tego odruchu.
 Proszę się o mnie nie martwić, doktorze Moretti. Jestem silna i odpowiada mi takie
życie. A i pacjenci nie narzekają.
 To zrozumiale.  Uniósł brwi.  Alice, czy przez to czujesz się bezpieczniej?
 Przez co?
 Zwracając się do mnie per  doktorze Moretti . Mówisz to zawsze, kiedy podejdę bliżej.
Czy w ten sposób chcesz utrzymać dystans?
 Nie wiem, o co ci chodzi  odparła z bijącym sercem.
 Facet?  Delikatnie odgarnął włosy z jej policzka.  Powiedz mi, Alice. Czy to
mężczyzna cię skrzywdził? I dlatego wybrałaś samotność i pracę? Dlatego nie wierzysz w
miłość?
Ledwie dostrzegalnym ruchem odchyliła głowę.
 Jest pan niepoprawnym romantykiem, doktorze.
 Znowu to robisz, tesoro  szepnÄ…Å‚.  Znowu nazywasz mnie doktorem, a ja mam na
imię Gio. Jasne, że jestem romantykiem.
 Każdy mężczyzna potrafi być romantykiem, kiedy mu to odpowiada.
 JesteÅ› cyniczna.
 Jestem realistką  odrzekła opanowanym tonem.  A ty jesteś wyjątkowo inteligentny,
więc stać cię na to, żeby nie wierzyć w takie sentymentalne bzdury.
 Nie zapominaj, że jestem Sycylijczykiem.  Ujął ją pod brodę.  A my, Sycylijczycy,
wszyscy jesteśmy romantykami. Wyssaliśmy to z mlekiem naszych matek. Ma to niewielki
związek z uwodzicielstwem, za to kształtuje nasz stosunek do życia. A życie bez miłości jest
nic niewarte.
 Daj spokój.  Podniosła oczy do nieba.  Jestem lekarzem. Wolę fakty. Miłość to mit,
czego dowodem sÄ… statystyki rozwodowe.
 Uważasz, że wszystko da się wyjaśnić w laboratorium?
 Tak.  Stanowczym gestem odsunęła jego dłoń.  A jeśli jest to niemożliwe, to należy
przyjąć, że to coś nie istnieje.
 Naprawdę? Wobec tego powiedz mi, co robisz w wolnym czasie, żeby się zrelaksować.
Restauracje? Sporty wodne?
 Czytam.
 To bardzo samotne zajęcie. Zwłaszcza dla osoby takiej młodej i pięknej.
Nerwowym gestem przegarnęła włosy.
 Ja... Doktorze Moretti, jeśli pan ze mną flirtuje, to traci pan czas. Mnie to nie bawi.
 To nie flirt ani zabawa. To fakt.  Omiótł ją spojrzeniem spod półprzymkniętych
powiek.  Jesteś piękna. I bardzo angielska. Na Sycylii będziesz musiała uważać na skórę.
 Ponieważ nie wybieram się na Sycylię, ten problem nie będzie spędzał mi snu z powiek.
 Dzwoniło jej w uszach, czuła, że nerwy jej puszczają.
Jest w nim coś... Jak on na nią patrzy... Jedyne wyjście to zakończyć tę rozmowę.
Podeszła do drzwi i sięgnęła do klamki.
 Nie uciekaj.  Dotknął jej ręki.
 Jesteśmy umówieni z Giną...
 Alice, czego siÄ™ boisz?
 Niczego. Jestem w pracy.  Pod wpływem spojrzenia jego ciemnych oczu strach ścisnął
ją za gardło.
 Przy mnie nic ci nie grozi.  Lekko uścisnął jej dłoń i nareszcie odsunął się na
bezpieczną odległość.  Lubię poznawać ludzi. Bardzo często, kiedy więcej się o nich
dowiadujemy, okazuje się, że są zupełnie inni, niż myśleliśmy.
 Tym razem niewiele się dowiesz. Szkoda na to czasu.  Uchyliła drzwi.  Takiemu
przystojnemu facetowi jak pan, doktorze Moretti, nie trzeba tego mówić. Jestem pewna, że
tysiące kobiet pójdą z tobą na spacer po plaży, do łóżka, zakochają się w tobie, przystaną na
to wszystko, czym zajmujesz siÄ™ w wolnych chwilach. Ja na nic siÄ™ nie przydam. Chodzmy,
Gina czeka.
ROZDZIAA SZÓSTY
Przez resztę dnia nie przestawał myśleć o Alice. Zastanawiał się, jak wyglądała jej
przeszłość.
Dała mu do zrozumienia, że to nie mężczyzna ukształtował jej pogląd na miłość. Więc
kto lub co?
Próbował sam siebie przekonać, że to nie jego sprawa, że go to nie interesuje, ale była to
nieprawda. Alice intrygowała go tak bardzo, że nie opuszczała jego myśli przez całe
pracowite popołudnie.
Przyjmował miejscowych oraz urlopowiczów. Bolące gardła, artretyzm, cukrzyca,
uczulenia.
Mieszkańcy Smugglers Cove ociągali się z opuszczeniem jego gabinetu, zadawali
pytania. Gdzie pracował poprzednio? Czy przyjechał z żoną? Jak długo zatrzyma się w
miasteczku?
Na pytania osobiste odpowiadał powściągliwie, lecz taktownie i, nie przestając myśleć o
Alice, oglądał migdałki, zadrapania oraz obolałe części ciała. Taka piękna i poważna...
TrochÄ™ szorstka, nieufna, zamykajÄ…ca siÄ™ w sobie. Lecz za tÄ… maskÄ… kryje siÄ™ istota
namiętna i delikatna.
Ona siÄ™ czegoÅ› boi.
Wyjął z drukarki receptę na krople do oczu i wręczył ją ostatniemu pacjentowi.
Nie udziela się towarzysko, a David mówił, że jego koleżanka na nic nie ma czasu oprócz
pracy.
 Szybko dzisiaj skończyłeś  stwierdziła, stając w progu gabinetu.  Miałeś jakieś
problemy?
 Nie. A powinienem?
 Mieszkańcy Smugglers Cove są ciekawscy.  Tym razem stanęła blisko drzwi.  Nowy
lekarz działa im na wyobraznię. Założę się, że zadawali ci bardzo osobiste pytania.
Odpowiadasz im?
 Jeśli uznam to za stosowne...  Wzruszył ramionami.  A jak nie mam ochoty się
tłumaczyć, udzielam odpowiedzi wymijającej. Co dalej, doktor Anderson? Nic o mnie nie
wiesz, a jesteś jedyną osobą, która pracując ze mną, powinna zadać mi sporo pytań.
 Czytałam twój życiorys.  Odwróciła wzrok.  %7łycie prywatne mnie nie interesuje. Nie
muszę go znać. Dla mnie liczy się to, że jesteś dobrym lekarzem.
Przyglądał się jej w milczeniu. Czuł, że między nimi iskrzy, wiedział też, że i ona to
czuje, ale tego nie akceptuje. Dlaczego?
 Sprawdz, czy masz klucz do domu, bo ja mam dwie domowe wizyty, więc wrócę
pózniej, a potem pojadę do supermarketu po składniki do curry.  Z czego to się robi? Raz już
przygotowała tę potrawę, ale przepis kompletnie wyleciał jej z głowy.  Jak ci poszło w
poradni dla matek z małymi dziećmi?
 Spokojnie, ale Harriet York się nie pokazała.
 Co Giną ci o niej powiedziała?
 %7łaliła się, że ma problemy ze ściągnięciem Harriet do poradni. Kilka razy do niej
dzwoniła, żeby zapisać ją na wizytę, ale Harriet ciągle się wykręca pod różnymi pretekstami.
Mimo to Giną twierdzi, że nic złego się tam nie dzieje, że zmęczenie Harriet to rzecz
normalna w przypadku matek noworodków.
 A ty co o tym sÄ…dzisz?
 Nie odpowiem ci na to pytanie, dopóki z nią nie porozmawiam.
 Wychodzę.  Alice żegnała się z Ritą.  Jak spotkasz Harriet, namów ją, żeby zapisała
siÄ™ na wizytÄ™ do doktora Morettiego.
Rita przytaknęła.
 Powiem ci, że ten facet to skarb  oznajmiła.  Troskliwy, ciepły, a jednocześnie bardzo
męski. %7łyczę wam miłego wieczoru.
 Rita, nie zaczynaj  warknęła Alice.  On tylko u mnie mieszka. Dzięki Mary.
Ale nie w głowie mu rola sublokatora, który nie ma prawa być ciekawski ani dociekliwy.
On chyba ma to we krwi. Nawet w przypadku Harriet nie wierzy w jej zapewnienia. Zanosi
się na to, że nie spocznie, dopóki osobiście się nie upewni, że młoda matka nie ma depresji.
 To nie wina Mary, że dziewczyna w agencji się pomyliła  rzuciła Rita.  Gdyby doktor
Moretti zamieszkał u mnie, wcale bym nie narzekała. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • srebro19.xlx.pl